piątek, 25 lutego 2011

Zmiana formuły: eparchia zamiast województwa

Blog ten, zatytułowany pierwotnie Z życia grekokatolików w województwie lubelskim, zmienia niniejszym swój profil, formułę czy jak to nazwać. ;-)

Wszystkie wspólnoty, których życia w pierwotnym zamyśle miał dotyczyć ten blog, sięgają korzeniami dawnej unickiej (greckokatolickiej) eparchii chełmskiej. Eparchia (diecezja) ta, założona jeszcze w okresie przedunijnym (I poł. XIII w.), zlikwidowana została jako unicka w 1875 r. przez Rosjan w ramach tzw. reunii (wozsojedinienija) unitów w Królestwie Polskim z Kościołem prawosławnym. Oczywiście niekanonicznej tej likwidacji Kościół katolicki nie uznał, eparchia figurowała jeszcze dość długo w Annuario Pontificio, ale znikła stamtąd wcześniej, niż jej dawne terytorium znalazło się w eparchii przemysko-sanockiej (1991). Należy przy tym wspomnieć, iż choć ostatni biskup chełmski zmarł w 1879 r., to w roku 1908 św. Pius X mianował tajnie metropolitę halickiego Andrzeja Szeptyckiego administratorem wakujących eparchii unickich w Cesarstwie Rosyjskim - zatem stuletni okres "nieczynności" eparchii chełmskiej nie minął po dziś dzień.

Jako badacz i miłośnik tradycji dawnej eparchii chełmskiej, na terenie której urodziłem się, wychowałem i mieszkam (cerkiew lubelska, w której brałem ślub, chrzciłem dziecko i przyjąłem święcenia diakonatu - gdy ją budowano w XVIII w. w Uhrynowie, też należała do eparchii chełmskiej!), jako zwolennik symbolicznej choćby restytucji tej stolicy biskupiej i pielęgnowania jej dobrych tradycyj - zdecydowałem się zrezygnować w niniejszym blogu z kryterium "wojewódzkiego", związanego ze świeckim podziałem administracyjnym, i przejść na kryterium ściśle cerkiewne.

Odtąd interesować nas tu będą wspólnoty związane z terytorium dawnej eparchii chełmskiej (czy podległością jej biskupowi) w różnych czasach. Na terenie Polski będą to, poza wspólnotami z woj. lubelskiego już wcześniej wyliczonymi, parafie w Krakowie, Warszawie oraz Dziewięcierzu. Warto wspomnieć, że po ukraińskiej stronie granicy, w okolicach Sokala czy Bełza, znajduje się sporo greckokatolickich parafii związanych z eparchią chełmską w okresie przedrozbiorowym.

Raz jeszcze zachęcam Księży Proboszczów (i  nie tylko!) o przesyłanie informacji z życia wszystkich wspólnot, wywodzących się z eparchii chełmskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz